Przerażające, smutne, tragiczne. Współczucie ofiarom, rodzinom ofiar, całej Francji. A zarazem ta myśl: jak można świętować rocznicę czegoś tak potwornego i brzemiennego w krwawe skutki, jak wybuch Rewolucji Francuskiej?! Jak można dopuścić do tego, żeby filarami życia społecznego stały się ateizm i terror (obecnie) "islamski"?! Przebudźcie się!